niedziela, 19 maja 2024 07:10
Reklama

Szef polskiego gangu zatrzymany w Amsterdamie. Jego grupa wyprała 1,4 miliarda złotych

Szef polskiego gangu zatrzymany w Amsterdamie. Jego grupa wyprała 1,4 miliarda złotych
Wczoraj (20.05.2021 roku), przy zastosowaniu nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa, z Holandii do Polski został sprowadzony szef zorganizowanej grupy przestępczej, która „wyprała” 1,4 miliarda złotych pochodzących z handlu narkotykami.

Zatrzymany 29.10.2020 roku na lotnisku w Amsterdamie mężczyzna był poszukiwany europejskim nakazem aresztowania przez Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Prokuratorskie śledztwo dotyczy międzynarodowej zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się praniem brudnych pieniędzy pochodzących z handlu narkotykami oraz oszustw internetowych tzw. (phishingu).

Usłyszał zarzuty

Prokurator Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu przedstawi zatrzymanemu na terenie Holandii zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępcza kwalifikowany z art. 258 par. 3 kk, udziału w praniu pieniędzy w kwocie nie mniejszej niż 1,4 mld zł kwalifikowany z art. 299 par. 1 i 5 kk, a także udział w obrocie narkotykami o wartości nie mniejszej niż 3,4 miliarda złotych, kwalifikowany z art. 56 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Czyny zarzucane podejrzanemu zagrożone są karą do 12 lat pozbawienia wolności.

Po przeprowadzeniu czynności procesowych z uwagi na obawę ukrycia się, ucieczki podejrzanego oraz grożącą mu surową karę prokurator Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu skierował do Sądu wniosek o przedłużenie stosowania wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

Skład grupy przestępczej

W toku postępowania prokurator ustalił, że w grupa przestępcza składała się z pięciu osób w tym 2 obywateli Polski oraz 3 obcokrajowców. Jeden z podejrzanych obcokrajowców jeszcze w 2019 roku, na podstawie europejskiego nakazu aresztowania, został zatrzymany na terenie Grecji. W Polsce usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy i został tymczasowo aresztowany. Środek ten jest w dalszym ciągu stosowany wobec podejrzanego. Nadal trwa poszukiwanie ostatniego z podejrzanych.

 „Wyprali” 1,4 miliarda z handlu narkotykami

Należy przypomnieć, że pod koniec sierpnia (29 sierpnia 2019 roku) prokurator Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu wydał postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym poprzez zajęcie ponad 1,4 miliarda złotych w dolarach amerykańskich, brytyjskich funtach, Euro i złotówkach. Pieniądze te jako pochodzące z przestępstwa podlegają obligatoryjnemu przepadkowi na rzecz Skarbu Państwa.

Zajęcie, a następnie zabezpieczenie pieniędzy było możliwe dzięki przygotowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości nowelizacji z 23 marca 2017 roku ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu.

Pieniądze były zdeponowane w banku spółdzielczym

Pieniądze te były zdeponowane w oddziale jednego ze spółdzielczych banków w małym mieście centralnej Polski, na kontach dwóch zarejestrowanych w Polsce spółek. Obie spółki w rzeczywistości nie prowadziły żadnej działalności gospodarczej. Zostały utworzone wyłącznie po to, aby udostępniać swoje rachunki bankowe do międzynarodowych przestępczych operacji finansowych.

Według tych ustaleń procesowych, „brudne pieniądze” z przestępczego procederu polegającego na handlu narkotykami oraz w mniejszym stopniu z przestępstw tzw. oszustw internetowych (phishing), były następnie ukrywane za pomocą skomplikowanych transakcji bankowych, w ramach mechanizmu prania pieniędzy przy wykorzystaniu ogromnej ilości rachunków bankowych, w tym założonych i prowadzonych na terenie Polski, ale także kilkudziesięciu innych krajów.

Międzynarodowa współpraca

Rekordowe zabezpieczenie to efekt współpracy polskich i międzynarodowych służb specjalnych. Postępowanie jest prowadzone przez prokuratorów z Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu oraz funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji, którzy ściśle współpracowali m.in. z Europolem, Interpolem i służbami amerykańskimi, w tym DEA (amerykański departament do spraw zwalczania przestępczości narkotykowej). Prokuratorzy nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama