sobota, 23 listopada 2024 02:48
Reklama

Wydzwaniał na numer alarmowy, bo chciał sobie pogadać. Okazało się, że ma wyrok do odsiedzenia

Wydzwaniał na numer alarmowy, bo chciał sobie pogadać. Okazało się, że ma wyrok do odsiedzenia


Policjanci z posterunku w Łysych ustalili mężczyznę, który notorycznie blokował numer alarmowy 112. Przyczyną nieodpowiedzialnego zachowania mężczyzny, jak sam to określił była nuda. W trakcie prowadzonych czynności z mężczyzną, policjanci ustalili, że był on poszukiwany. Został osadzony w policyjnym areszcie.


W miniony weekend dyżurny ostrołęckich policjantów został poinformowany o blokowaniu bez potrzeby numeru alarmowego. Dzwoniący, pomimo licznych próśb dyspozytora, by zaprzestał blokowania numer 112, wydzwaniał na niego przez około godzinę w sprawie, która nie wymagała interwencji służb. Na nic zdały się perswazje i upominania, że blokowanie numeru alarmowego jest niedozwolone, bo w tym czasie ktoś naprawdę może potrzebować pomocy. Niestety rozmówca był uparty i dzwonił ponownie.

65-latek został zidentyfikowany przez policjantów. Mężczyzna nie potrafił racjonalnie wyjaśnić swojego zachowania. Twierdził, że nudziło mu się i postanowił zadzwonił na numer alarmowy, żeby sobie "pogadać". Sprawdzenie w policyjnej bazie danych wykazało, że 65-latek jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Mężczyzna został ukarany mandatem.

Pamiętajmy, że każde wybranie numeru alarmowego bez potrzeby, blokuje linię osobie, która w danej chwili może potrzebować natychmiastowej pomocy. Czasami też zdarza się również tak, że zgłaszane sytuację, nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości. Wynikają one z ludzkiej złośliwości, braku wyobraźni, a także braku zrozumienia dla tych ludzi, dla których faktycznie są przeznaczone numery alarmowe.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama