Policjanci ze złotoryjskiej drogówki prowadzili pościg za samochodem marki Mazda, którego kierowca nie zatrzymał się do kontroli drogowej. W trakcie ucieczki wielokrotnie łamał przepisy ruchu i zajeżdżał funkcjonariuszom drogę, stwarzając bardzo niebezpieczne sytuacje. Kiedy policjanci zatrzymali auto, okazało się, że za kierownicą siedziała kobieta. Była pod wpływem narkotyków, miała sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i dodatkowo jechała na „lewych blachach” pojazdem nieubezpieczonym oraz niezarejestrowanym w kraju. Autem podróżował także mężczyzna, który był poszukiwany do odbycia kary 1 roku pozbawienia wolności.
Policjanci ruchu drogowego dostrzegli samochód osobowy marki Mazda na terenie gminy Zagrodno, przy węźle autostrady A4. Wtedy też w celu przeprowadzenia kontroli drogowej włączyli sygnały nakazujące zatrzymanie pojazdu. Reakcja kierowcy była kompletnie odwrotna. Gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg za nim. Mazda na niemieckich numerach rejestracyjnych wjechała na autostradę, gdzie kontynuowała ucieczkę. Na kolejnym węźle zjechała, podążając w kierunku miejscowości Zagrodno.
W trakcie szaleńczej ucieczki, kierowca wielokrotnie naruszał obowiązujące przepisy ruchu drogowego, wymuszał innym kierowcom zjeżdżanie na prawy pas, zajeżdżał policjantom drogę, stwarzając niebezpieczne sytuacje zarówno dla funkcjonariuszy jak i innych uczestników ruchu.
W pewnym momencie auto zjechało na polną drogę, gdzie pomimo próby dalszej ucieczki, zostało zatrzymane przez policjantów. Ku zaskoczeniu mundurowych za kierownicą siedziała 30-letnia kobieta, mieszkanka powiatu bolesławieckiego. Obok niej siedział 41-latek. W trakcie czynności policjanci ustalili, że oboje mieli wiele na sumieniu. Kobieta złamała sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, który był konsekwencją kierowania przez nią autem w stanie nietrzeźwości. Badanie narkotestem wykazało, że tym razem była pod wpływem marihuany i metamfetaminy. Z kolei pasażer był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości. Za popełnione w przeszłości przestępstwo fałszowania pieniędzy miał do odbycia karę 1 roku pozbawienia wolności. Sprawdzenie auta w policyjnych systemach wykazało, że nie było ono ubezpieczone i zarejestrowane na terenie kraju, a niemieckie tablice rejestracyjne były przełożone z innego samochodu.
BMW - informacje policyjne
Auto zostało odholowane na policyjny parking, a para zatrzymana i przewieziona do Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi. Mężczyzna trafił już do zakładu karnego, a o dalszym losie kobiety będzie decydował sąd. Za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym grozi jej grzywna, natomiast za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie autem pod wpływem narkotyków i złamanie sądowego zakazu kierowania pojazdami grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze