45-latek był poszukiwany listem gończym za kradzież. Mieszkaniec Białegostoku przyszedł do urzędu odebrać nowy dowód osobisty, a ostatecznie trafił do aresztu.
Mężczyzna poszedł do urzędu miejskiego w Białymstoku odebrać swój nowy dowód osobisty. Pracownik urzędu zauważył w systemie, że w razie spotkania 45-latka, należy natychmiast poinformować policję i tak też zrobił.
Na miejsce przyjechali policjanci z białostockiej patrolówki, którzy zatrzymali poszukiwanego 45-latka. Teraz z nowym dowodem najbliższych 14 dni spędzi w areszcie.
Poszedł odebrać nowy dowód. Urzędnik zauważył, że jest poszukiwany i wezwał policję
- 04.03.2021 17:07
Napisz komentarz
Komentarze