40-latek wypił na terenie marketu butelkę wódki i zapalił sobie papierosa. Próbował opuścić sklep, ale został powstrzymany przez ochronę. Policjantom podawał nieprawdziwe dane, bo chciał uniknąć opłacania mandatu i był poszukiwany. Został zatrzymany i trafił na aresztu śledczego.
Naganne zachowanie 40-latka na terenie ełckiego marketu zakończyło się zatrzymaniem. Pracownicy ochrony zauważyli, jak mężczyzna wziął sobie ze sklepowej półki butelkę wódki i wypił alkohol na hali sprzedażowej. Później z pustą butelką przekroczył linie kas nie płacąc za towar. Ponadto mężczyzna zapalił sobie w sklepie papierosa.
W trakcie interwencji podawał policjantom cudze dane osobowe – jak się okazało – swojego sąsiada. Przyznał, że chciał w ten sposób uniknąć płacenia za mandat. Policjanci ustalili, kim jest ten mężczyzna. Systemy policyjne pokazały, że 40-latek to osoba poszukiwana przez sąd z województwa świętokrzyskiego do odbycia kary miesiąca pozbawienia wolności. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu śledczego.
Wypił w markecie butelkę wódki i odpalił szlugę. Podał dane brata, bo był poszukiwany
- 03.03.2021 06:39
Napisz komentarz
Komentarze