Policjanci zaobserwowali niepokojącą sytuację na parkingu w Ełku. Jeden ze stojących tam mężczyzn przekazał drugiemu woreczek z białym proszkiem, a on pospiesznie wrzucił go do samochodu. Jak się okazało, 22-latek kupował właśnie amfetaminę.
Policjanci patrolując ulice Ełku zauważyli niecodzienne i niepokojące zachowanie dwóch mężczyzn przy samochodach na parkingu. Jeden z nich przekazał drugiemu wypełniony białą substancją woreczek, który został szybko wrzucony do pojazdu. Wstępne badania wykazują, że w tej foliowej torebce była amfetamina. A zaobserwowana przez policjantów sytuacja to sprzedaż narkotyków, co potwierdziły zatrzymane osoby.
Wstępne ustalenia wskazują, że 22-latek specjalnie przyjechał z sąsiedniej miejscowości, żeby od 31-latka kupić amfetaminę na planowaną imprezę. Teraz dokładne badania laboratoryjne potwierdzą właściwości zabezpieczonej substancji. Trwają czynności w tej sprawie.
Zgodnie z obowiązującym prawem za posiadanie środków odurzających grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast czerpanie korzyści majątkowych i udzielanie narkotyków innym osobom zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Diler i klient dobijali targu na parkingu. Obaj przyznali się do transakcji
- 31.01.2021 18:26
Napisz komentarz
Komentarze