Brutalnie zamordował dziewczynę dzień przed swoimi 15 urodzinami. Może mu grozić tylko poprawczak
- 14.01.2021 17:00
Na światło dzienne wychodzi coraz więcej szczegółów brutalnej zbrodni w Piekarach Śląskich. Chłopak, który z zimną krwią zabił dziewczynę, zrobił to na dzień przed swoimi urodzinami. O jego dalszym losie zdecyduje więc sąd rodzinny.
Ta zbrodnia zszokowała Śląsk i całą Polskę. Prowadzone na szeroką skalę poszukiwania zaginionej 13-latki z Bytomia zakończyły się tragicznie - w środę odnalazła jej ciało w Piekarach Śląskich. Została brutalnie zamordowana dzień wcześniej przez swojego 15-letniego chłopaka, z którym, jak wynika z wciąż niepotwierdzonych oficjalnie ustaleń dziennikarzy, była w ciąży.
Ciało 13-letniej Patrycji nosiło liczne rany cięte i kłute. Zginęła na skutek "kilkunastokrotnego ugodzenia nożem w okolice klatki piersiowej, brzucha, nogi, rąk oraz podcięcia nożem szyi". Sprawca porzucił zwłoki na nieużytkach za hipermarketem przy ulicy Bytomskiej w Piekarach Śląskich.
Morderstwa - więcej informacji kryminalnych
Podejrzenia śledczych od początku skierowane były na 15-letniego chłopaka Patrycji. Początkowo próbował on zbić ich z tropu. Jak zeznał, gdy się pokłócili, dziewczyna wsiadła do autobusu i wtedy widział ją po raz ostatni. Początkowo brał nawet udział w poszukiwaniach, udawał, że pomaga policji. Śledczy dotarli jednak do świadka, który widział, jak razem wsiedli do autobusu. Przyciśnięty do muru chłopak próbował jeszcze opowiadać o rzekomym napadzie, do którego miało dojść, gdy spacerował ze swoją dziewczyną, ale ostatecznie do wszystkiego się przyznał i wskazał policji miejsce ukrycia zwłok.
Do morderstwa doszło na dzień przed ukończeniem przed zatrzymanego 15. roku życia. Zgodnie z ogólnymi zasadami Kodeksu karnego, za przestępstwo nie odpowiada osoba, która nie ukończyła 17. roku życia. W wyjątkowych sytuacjach - np. zbrodni zabójstwa, gwałtu zbiorowego lub porwania, do odpowiedzialności karnej może być pociągnięty już 15-latek.
O dalszym losie nastolatka zdecyduje sąd rodzinny. Jeden ze scenariuszy zakłada, że może on trafić do zakładu poprawczego, skąd wyszedłby w wieku 21 lat.
Czytaj też: Cały Śląsk szukał zaginionej 13-latki, wieczorem znaleziono jej ciało. Nieoficjalnie: zabił ją 15-letni chłopak
Napisz komentarz
Komentarze