Przez kilka lat dilował w dwóch województwach. Zebrali na niego twarde dowody

Policjanci wydziałów kryminalnego i mienia wspólnie z funkcjonariuszami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach i Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowej zatrzymali 37-latka i zabezpieczyli ponad 300 gramów amfetaminy i prawie 84 gramy marihuany. Mężczyzna podejrzany jest również o handel środkami odurzającymi w Warszawie i na terenie województwa lubelskiego. W prokuraturze w Lublinie usłyszał zarzuty obrotu znaczną ilością amfetaminy, udzielania narkotyków i posiadania znacznej ilości środków odurzających. Podejrzany został tymczasowo aresztowany.

Policjanci wydziału kryminalnego w ramach wyłączonego postępowania ze sprawy z województwa lubelskiego prowadzili czynności związane z mężczyzną podejrzanym o posiadanie i handel narkotykami. 37-latek miał sprzedawać środki odurzające zarówno w Warszawie jak i w województwach, mazowieckim i lubelskim i to od kilku lat.

Kiedy kryminalni dokonali odpowiednich ustaleń i sprawdzeń, pozyskali i zweryfikowali informacje operacyjne, zaplanowali zatrzymanie podejrzanego. W działaniach wspierali ich funkcjonariusze wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu oraz stróże prawa z Lublina i Włoszczowej. 37-latek po kilkugodzinnej obserwacji został zatrzymany w momencie, kiedy wyszedł z domu do samochodu.

Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli narkotyki. Mężczyzna miał ponad 300 gramów amfetaminy i blisko 84 gramy marihuany. Po skompletowaniu wszystkich materiałów zatrzymany został doprowadzony do prokuratury w Lublinie. Tam usłyszał łącznie 5 zarzutów, obrotu znaczną ilością amfetaminy w okresie 2018-2019, trzy zarzuty wielokrotnego udzielania środków odurzających oraz posiadania znacznej ilości narkotyków. Sąd w Lublinie zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt. Sprawa ma charakter rozwojowy.