&feature=youtu.be
Do niecodziennego zdarzenia doszło wczoraj na jednym ze skrzyżowań o ruchu okrężnym w Szczawnie-Zdroju. Rozpoczęło się od niegroźnie wyglądającej kolizji, a mogło zakończyć się poważnym wypadkiem drogowym. 79-letni mężczyzna najpierw nie udzielił pierwszeństwa znajdującej się już na rondzie 43-letniej kierującej samochodem osobowym, chwilę później był bliski potrącenia pieszej, by ostatecznie po staranowaniu ogrodzenia wjechać na teren budowy obwodnicy.
Policjanci ruchu drogowego, którzy po godzinie 10:00 przybyli na miejsce kolizji drogowej, do której doszło w Szczawnie-Zdroju, nie kryli swojego zaskoczenia skalą zniszczeń, jakich dokonał sprawca zdarzenia. Z ich ustaleń wynikało, że 79-letni mieszkaniec Wałbrzycha wjeżdżając na rondo, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 43-letniej kierującej, która znajdowała się już swoim pojazdem na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym. Niestety chwilę później starszy mężczyzna, zamiast zatrzymać swoje auto, wcisnął pedał gazu i gwałtownie ruszył do przodu, co mogło zakończyć się tragedią. Kierujący był bowiem bliski potrącenia idącej chodnikiem kobiety, która na szczęście uniknęła uderzenia. Natomiast rozpędzony samochód staranował następnie ogrodzenie i wjechał na teren budowy obwodnicy. 79-latek swój pojazd zatrzymał ostatecznie dopiero po kilkudziesięciu metrach.
W trakcie wykonywanych czynności mężczyzna oświadczył policjantom, że to 43-latka prowadzonym przez siebie samochodem chciała go zepchnąć z jezdni. Z uwagi na takie tłumaczenie się sprawcy, policjanci odstąpili od ukarania go mandatem karnym i sporządzili dokumentację do wniosku o ukaranie. Zatrzymali również 79-latkowi prawo jazdy za pokwitowaniem w związku z podejrzeniem popełnienia przez niego wykroczenia, za które może zostać orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów.
79-letni dziadek spowodował kolizję. Uciekając wjechał na plac budowy [WIDEO]
- 17.11.2020 11:28
Napisz komentarz
Komentarze