W ręce policjantów wpadł 40-letni mężczyzna, który w swoim mieszkaniu w Lubinie posiadał ponad 75 gramów środków odurzających w postaci marihuany. Mundurowi zostali zainteresowani lubinianinem, gdyż mężczyzna sam na siebie zadzwonił na pogotowie, twierdząc że ma myśli samobójcze.
Policjanci naszej komendy zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który w swoim mieszkaniu w Lubinie posiadał ponad 375 porcji środków odurzających. Policja została zainteresowana adresatem, gdyż sam na siebie zadzwonił na pogotowie twierdząc, że ma myśli samobójcze i wymaga przewiezienia do Szpitala Psychiatrycznego.
Pierwsi na miejscu znaleźli się nasi funkcjonariusze, którzy w mieszkaniu mężczyzny wyczuli charakterystyczny zapach suszu marihuany w związku z czym przystąpili do przeszukania pomieszczeń mieszkalnych. Już po krótkiej chwili okazało się, że w jednym z pomieszczeń mężczyzna ukrył woreczek z zawartością marihuany oraz drugi woreczek schowany w słoik, który znajdował się wewnątrz sejfu.
Zamiast do szpitala, zatrzymany trafił do policyjnej celi i usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Śledczy będą jeszcze ustalać jak mężczyzna wszedł w posiadanie narkotyków oraz czy nie zajmował się ich dystrybucją. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, a jeżeli w grę wchodzi ich znaczna ilość to zagrożenie karą wzrasta do 10 lat pozbawienia wolności.
Wezwał pogotowie, bo miał myśli samobójcze. W mieszkaniu miał sporo marihuany
- 10.11.2020 17:20
Napisz komentarz
Komentarze