Policjanci ze stołecznego wydziału do walki z przestępczością narkotykową ustalili, że na terenie Pragi Południe znajduje się magazyn, gdzie mogą być przechowywane środki odurzające oraz substancje psychotropowe. Wszystko wskazywało na to, że jego właścicielami są dwaj bracia, których działalności postanowili przyjrzeć się funkcjonariusze.
Z informacji policjantów wynikało, że do magazynu prawdopodobnie została dostarczona większa ilość narkotyków. Funkcjonariusze podejrzewając, że mogą one trafić na warszawski rynek postanowili nie dopuścić do transakcji. W rejonie bloku, gdzie znajdowało się pomieszczenie policjanci zatrzymali 38-latka. W magazynie zostały zabezpieczone torby z białym i fioletowym proszkiem. Następnie operacyjni udali się do miejsca zamieszkania drugiego mężczyzny, 45-latka, gdzie znaleźli kolejne środki.
Po zbadaniu zabezpieczonych substancji okazało się, że jest to ponad 4 kilogramy amfetaminy, pół kilograma pentedronu oraz konopi inne niż włókniste i kilkadziesiąt porcji kokainy. Policjanci zgromadzili materiał w tej sprawie, a następnie doprowadzili mężczyzn do prokuratury na terenie Pragi Południe, gdzie usłyszeli zarzuty. Obaj są podejrzani o posiadanie znacznych ilości narkotyków, za co może im grozić kara nawet do 10 lat więzienia.
Sprawa ma charakter rozwojowy i funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań.




Źródło: Komenda Stołeczna Policji
Napisz komentarz
Komentarze