wtorek, 29 kwietnia 2025 08:38

Myślał, że idzie na wywiad środowiskowy. Przyszedł na komendę i trafił na ponad rok do więzienia

43-letni mężczyzna, zatrzymany przez dzielnicową w Łebie, spędzi najbliższy rok i dwa miesiące w zakładzie karnym. Został skazany za przestępstwo narkotykowe oraz znieważenie funkcjonariusza publicznego. Co ciekawe, sam zgłosił się na komisariat, sądząc, że funkcjonariuszka chce przeprowadzić z nim wywiad środowiskowy.
Myślał, że idzie na wywiad środowiskowy. Przyszedł na komendę i trafił na ponad rok do więzienia
Foto: Komenda Policji w Lęborku

Dzielnicowa z Komisariatu Policji w Łebie po uzyskaniu informacji o wszczęciu poszukiwań 43-letniego mieszkańca Łeby, skazanego na karę więzienia, niezwłocznie pojechała pod ustalony adres, żeby go zatrzymać. Mężczyzny jednak nie było w domu, ale policjantka na tym nie zakończyła swoich czynności. W rozmowie z mieszkańcami podległego jej rejonu ustaliła, że mężczyzna, który często wyjeżdża do pracy za granicę, obecnie przebywa na terenie Łeby. Drogą „pantoflową” rozeszło się, że dzielnicowa pytała o 43-latka.

Wczoraj, zanim funkcjonariuszka wyjechała w rejon by kontynuować poszukiwania, mężczyzna sam przyszedł do komisariatu. Myślał, że policjantka chce przeprowadzić z nim wywiad środowiskowy. Nie krył zdziwienia gdy dowiedział się, że jest zatrzymany. Sąd Rejonowy w Lęborku wydał wobec niego nakaz doprowadzenia do zakładu karnego za przestępstwo narkotykowe i znieważenia funkcjonariusza publicznego. 43-latek ma do odsiadki rok i dwa miesiące. Dziś zatrzymany mężczyzna został przewieziony konwojem do zakładu karnego.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze