Kierowca tira wydmuchał prawie 2 promile: "wczoraj wypiłem jedno piwko"

Nietrzeźwi kierujący stwarzają realne zagrożenie dla siebie jak i dla innych uczestników ruchu drogowego, a zagrożenie to może być jeszcze większe jeżeli prowadzi się pojazd ważący nawet kilkadziesiąt ton. Policjanci z drogówki na wrocławskim odcinku autostrady A4 zatrzymali 55-letniego kierującego pojazdem ciężarowym. Mężczyzna wydmuchał ponad 1.7 promila. Trafił prosto za kratki. Grozić mu może kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z drogówki chwilę po godzinie 5.00 zostali skierowani przez dyżurnego na autostradę A4, gdzie według zgłaszającego, pojazdem ciężarowym ma poruszać się nietrzeźwy kierujący. Policjanci po kilku minutach byli na miejscu i niestety przypuszczenia osoby zgłaszającej, a jednocześnie współodpowiedzialnej za bezpieczeństwo na drodze potwierdziły się.

Badanie stanu trzeźwości 55-letniego kierującego pojazdem ciężarowym wykazało ponad 1.7 promila alkoholu. Mężczyzna w rozmowie z policjantami chyba nagiął rzeczywistość oświadczając, że wczoraj wieczorem wypił jedno piwo... Funkcjonariusze podczas podobnych interwencji słyszeli różne wytłumaczenia, dlatego mało, które potrafi ich zaskoczyć.

Nieodpowiedzialny mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd. Przypomnijmy kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających zagrożone jest karą nawet 2 lat pozbawienia wolności i wiąże się z zatrzymaniem prawa jazdy. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń, ale bardzo często jazda na tzw. podwójnym gazie, niesie za sobą poważne konsekwencje.