Skutki nietrzeźwej jazdy na długo zapamięta 34-letni mieszkaniec gminy Opole Lubelskie. Mężczyzna w sobotnie popołudnie kierując wózkiem widłowym najechał na nogę stojącego tyłem 32-latka. Mężczyzna z poważnymi urazami został przewieziony do szpitala. Policyjne badanie stanu trzeźwości operatora wózka wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 14.30. 32-latek przyjechał do punktu skupu, by sprzedać swoje owoce. W pewnym momencie kierujący wózkiem widłowym pracownik skupu najechał na nogę 32-latka stojącego do niego tyłem.
Mężczyzna z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Przybyli na miejsce policjanci poddali operatora wózka badaniu stanu trzeźwości, które wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Mężczyzna został zatrzymany. Teraz czekają go kłopoty, gdyż poza kierowaniem w stanie nietrzeźwości ma na sumieniu spowodowanie wypadku, w którym stracił zdrowie 32-latek.
W związku z rozpoczęciem sezonu prac polowych, Policja apeluje o ostrożność i zdrowy rozsadek. Sobotnie zdarzenie pokazuje, że nietrzeźwość może kosztować utratę zdrowia oraz narażenie życia.
Przyjechał do skupu sprzedać jabłka, pijany pracownik przejechał mu widlakiem po nodze
- 28.09.2020 15:37
Napisz komentarz
Komentarze