Kierowca audi przewoził narkotyki w komorze silnika. Przyznał się, że przed jazdą palił marihuanę

Wspólne działania Komendy Powiatowej Policji w Krakowie i Wydziału Narkotykowego z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie doprowadziły do zarekwirowania narkotyków i zatrzymania 24-latka, który je przewoził.

16 września br. w jednej z miejscowości gminy Michałowice kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie w ramach wspólnych działań z funkcjonariuszami z Wydziału Narkotykowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, zatrzymali do kontroli drogowej kierującego audi, mając podejrzenie, że w pojeździe tym mogą być przewożone środki odurzające. Kierowcą okazał się 24-letni mieszkaniec powiatu olkuskiego. W trakcie przeprowadzanej kontroli policjanci poczuli unoszącą się z pojazdu intensywną woń marihuany. Dodatkowo kierowca zachowywał się bardzo nerwowo, co jeszcze bardziej potwierdziło przypuszczenia kryminalnych. Na pytanie stróżów prawa, czy przewozi środki odurzające, mężczyzna zaprzeczył, jednocześnie informując, że przed chwilą palił marihuanę i być może dlatego jest wyczuwalna woń tego narkotyku.

Stróże prawa jednak dokładnie przeszukali pojazd i znaleźli ukryty pod pokrywą silnika worek foliowy z zawartością dużej ilości narkotyków. Było to 155 gramów marihuany. Dodatkowo pod siedzeniem kierowcy policjanci znaleźli przedmiot przypominający broń palną. 24-latek został zatrzymany. W trakcie dalszych czynności w miejscu zamieszkania podejrzanego policjanci znaleźli kolejne partie narkotyków – 28 gramów marihuany i 0,22 grama amfetaminy.

24-latek noc spędził w policyjnej celi. Narkotyki zostały zabezpieczone, podobnie jak broń, która zostanie zbadana pod kątem ustalenia jej rodzaju i wymaganego pozwolenia.  Kolejnego dnia 24-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków oraz kierowania pojazdem pod wpływem środków odurzających. Prokurator zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru oraz poręczenia majątkowego. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet do 10 lat więzienia.