Mokotowscy kryminalni zatrzymali dwóch podejrzanych o posiadanie znacznej ilości narkotyków. 25-latek i o 3 lata młodszy mężczyzna mieli przy sobie oraz w plecaku ukrytym w piwnicy ponad kilogram substancji psychoaktywnych w postaci amfetaminy, mefedronu i haszyszu. Całość trafiła do policyjnego depozytu. Obaj mężczyźni stanęli przed prokuratorem z zarzutami, za które sąd może ich skazać nawet na 10 lat wiezienia. Na wniosek policjantów i prokuratora sąd postanowił tymczasowo aresztować obu panów.
Mężczyźni, którzy spotkali się w piwnicy, żeby zaopatrzyć się w kolejne porcje narkotyków, byli bardzo zaskoczeni nieoczekiwaną wizytą kryminalnych. Obu panom nie spodobały się odwiedziny, dlatego chcieli w pośpiechu opuścić miejsce spotkania. Próba ucieczki krętymi korytarzami nie potrwała jednak długo. Po kilku metrach panicznego biegu obaj zakończyli swoją podróż na podłodze i w kajdankach.
Młodszy z podejrzanych miał przy sobie woreczki z amfetaminą i mefedronem. Drogi dysponował pękiem kluczy, który porzucił w trakcie próby oddalenia się. Jeden z nich pasował do piwnicy, w której znajdował się plecak. Wewnątrz funkcjonariusze znaleźli haszysz, amfetaminę, mefedron i dwie wagi elektroniczne. Łącznie zabezpieczono ponad kilogram narkotyków oraz kilkaset złotych w poczet przyszłych kar.
Posiadacze nielegalnych substancji trafili do policyjnych cel. Następnego dnia trafili do prokuratury z zarzutami posiadania znacznej ilości narkotyków. Po zapoznaniu się z wnioskami policjantów i prokuratora mokotowski sąd postanowił zastosować wobec obu podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci trzymiesięcznych aresztów. W najbliższej przyszłości usłużą oni wyroki skazujące. Grożą im kary do 10 lat więzienia.
Dzielili towar w piwnicy, gdy wpadli kryminalni. Dilerzy wpadli po pościgu
- 09.09.2020 06:37
Napisz komentarz
Komentarze