Policjanci z Andrespola zlikwidowali plantację konopi, która rosła w polu kukurydzy w gminie Nowosolna. Łącznie zabezpieczyli 22 krzewy o wysokości od 0,5 do 1,2 metra. Z takiej ilości roślin można uzyskać prawie pół kilograma marihuany. Dzięki pracy mundurowych narkotyki nie trafią na czarny rynek.
Policjanci z Posterunku Policji w Andrespolu w sierpniu 2020 r. dotarli do informacji o uprawie konopi indyjskich w gminie Nowosolna. Weryfikując tę informację, stróże prawa pojawili się na polu kukurydzy niedaleko autostrady A1. Znaleźli tam ukrytą plantację konopi.
7 września 2020 roku policjanci zlikwidowali tę plantację zabezpieczając 22 rośliny konopi indyjskich o wysokości od 0,5 do 1,2 metra. Z takiej ilości roślin można uzyskać blisko pół kilograma marihuany. Dzięki zaangażowaniu policjantów z Andrespola ta marihuana nie trafi na rynek. Za prowadzenie nielegalnej uprawy konopi grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Śledczy prowadzą dalsze czynności w tej sprawie.
Źródło: łódzka policja
Napisz komentarz
Komentarze