poniedziałek, 25 listopada 2024 15:13
Reklama

Skasował furę, jemu nic się nie stało. Był totalnie pijany

Skasował furę, jemu nic się nie stało. Był totalnie pijany


Pędził kabrioletem, gdy stracił panowanie nad pojazdem. Następnie wjechał w drzewo. Tak wyglądała podróż 40-latka, który miał w organizmie 3 promile. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat więzienia oraz wysoka grzywna.


3 września popołudniu, policjanci głubczyckiej komendy zostali powiadomieni o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na drodze wojewódzkiej nr 416.

Funkcjonariusze pracujący na miejscu ustalili, że 40-letni kierowca opla nie dostosował prędkości do panujących warunków. Następnie mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. W wyniku zderzenia samochód został doszczętnie rozbity.

Po przebadaniu 40-latka alkomatem okazało się, że mężczyzna w organizmie miał blisko 3 promile alkoholu. Kierowca na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara więzienia do 2 lat, wysoka grzywna oraz 10 letni zakaz prowadzenia pojazdów.

Ta sytuacja pokazuje jakie niebezpieczeństwo niesie za sobą jazda pod wpływem alkoholu. Pamiętajmy, na drodze nie jesteśmy sami, a przez nieodpowiedzialne zachowanie może dojść do tragedii.



Źródło: opolska policja

81-57390

81-57390

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama