Policja w mieszkaniu dilera. Cały towar trzymał w lodówce. Do końca zapierał się, że nic nie ma

Ustalenia policjantów z komisariatu w bydgoskim Śródmieściu doprowadziły do zatrzymania i przedstawienia 30-letniemu mieszkańcowi miasta zarzutu dotyczącego posiadania substancji zabronionych ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii.

Wszystko dlatego, że w zajmowanym przez niego mieszkaniu funkcjonariusze ujawnili, w toku przeszukania, ponad 40 gramów amfetaminy, 9 gramów marihuany oraz kilka metaamfetaminy. Mężczyzna początkowo twierdził, że takowych nie posiada, jednak przeczyły temu policyjne ustalenia. Kryminalni przystąpili do przeszukania zajmowanych przez niego pomieszczeń. Podczas sprawdzania lodówki ujawnili w niej kubek z zawartością białego proszku, worek strunowy z tą samą substancją. To jednak nie wszystko. Były tam również woreczki z suszem roślinnym oraz brązową substancją. Wstępne badania potwierdziły, że jest to amfetamina, marihuana oraz metaamfetamina.

30-latek został zatrzymany, po czym trafił do policyjnej izby zatrzymań. Jeszcze tego samego dnia (26.08.2020) usłyszał zarzut dotyczący posiadania środków odurzających, za co może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności. Wczoraj (27.08.2020) prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.

Źródło: policja Bydgoszcz