Miał w domu skarby, których miejsce jest w muzeum. Mężczyzna prowadził nielegalne poszukiwania

W ubiegłym tygodniu, wspólnie z funkcjonariuszami z Chełmna, kryminalni przeszukali mieszkanie 46-latka. Okazało się, że za pomocą wykrywacza metali zgromadził pokaźną kolekcję. Do policyjnego depozytu trafiły m.in. zoomorficzna figurka z brązu w kształcie konika z wczesnej epoki żelaza, zapinki i inne metalowe artefakty z okresu wpływów rzymskich, a także naszyjnik obręczowy, nagolennik i siekierka z brązu. Zabezpieczono również detektor, dewocjonalia, guziki, monety, groty oraz elementy sprzączek i okuć.

Wszystkie przedmioty trafią teraz do biegłego, który oceni ich wartość i pochodzenie. Mężczyzna po przesłuchaniu został zwolniony. Postępowanie ma na celu ustalenie, czy doszło do naruszenia Ustawy o ochronie zabytków. Jeśli tak, znaleziska przejdą na własność Skarbu Państwa, a znalazca odpowie za ich nielegalne pozyskanie. Kluczowe będzie również określenie, czy przedmioty pochodzą z chronionego stanowiska archeologicznego.