Policjanci wydziału kryminalnego zatrzymali mężczyznę, który usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, a także uszkodzenia ciała i narażenia na bezpośrednią utratę zdrowia lub życia. Sam zatelefonował pod numer alarmowy i powiadomił o tym, że prawdopodobnie udusił żonę. Kobieta przeżyła. Podejrzany został tymczasowo aresztowany.
Pod numer alarmowy zatelefonował mężczyzna i prosił o przyjazd pogotowia ratunkowego i Policji, bo jak twierdził udusił żonę. Na miejscu okazało się, że kobieta żyje, udawała tylko, żeby mężczyzna przestał ją dusić. 47-latek po konsultacjach lekarskich został zatrzymany. Pokrzywdzona złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Skompletowany w wydziale dochodzeniowo-śledczym materiał dowodowy, między innymi opinie lekarskie, pozwolił na przedstawienie 47-latkowi w prokuraturze zarzutu usiłowania zabójstwa w związku z uszkodzeniem ciała i narażeniem na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt.
Dusił żonę, aż przestała się ruszać. Kobieta udawała martwą, żeby dał jej spokój
- 28.08.2020 09:43
Napisz komentarz
Komentarze