Poszukiwaną 35-latkę namierzyli kryminalni z Komisariatu Policji Wrocław-Ołbin. Z posiadanych przez policjantów informacji wynikało, że kobieta od dłuższego czasu wyraźnie unikała kontaktu z przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości i często zmieniała miejsca pobytu. Ostatecznie ukrywała się na terenie jednego z blokowisk w Opolu. Tam właśnie została zatrzymana przez funkcjonariuszy, gdy jechała do domu rowerem. Jak się okazało, nawet mieszkający z nią od 2 lat mężczyzna nie wiedział, że jest osobą poszukiwaną i jak ma naprawdę na imię.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego z Komisariatu Policji Wrocław-Ołbin wpadli na trop kobiety poszukiwanej listem gończym. Powodem poszukiwań 35-latki były liczne kradzieże i przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, które miała na swoim koncie. Jej zatrzymanie poprzedzone było przeprowadzoną przez policjantów wielogodzinną pracą operacyjną, licznymi ustaleniami i drobiazgową analizą zebranych informacji.
Ponieważ kobieta wiedziała, że jest poszukiwana w celu odbycia kary pozbawienia wolności, wyraźnie unikała kontaktu z przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości. Z ustaleń mundurowych wynikało, że często zmieniała ona miejsca pobytu. Ostatecznie wrocławscy kryminalni namierzyli ją na terenie jednego z blokowisk w Opolu.
Została zatrzymana podczas prowadzonej obserwacji, gdy przemieszała się rowerem. Z rąk stróżów prawa trafiła prosto do Zakładu Karnego we Wrocławiu, gdzie spędzi teraz ponad rok.
Przez sześć lat ukrywała się przed policją. Jej facet nie wiedział nawet, jak naprawdę ma na imię
- 20.08.2020 12:00
Napisz komentarz
Komentarze