poniedziałek, 20 maja 2024 05:37
Reklama

Kryminalni obserwowali mieszkanie dilerów. Zatrzymali ich chwilę po transakcji

Kryminalni obserwowali mieszkanie dilerów. Zatrzymali ich chwilę po transakcji




Policjanci pionu kryminalnego pracowali przy sprawie dotyczącej obrotu narkotykami. Wrocławscy mundurowi zatrzymali w związku z tym kobietę i mężczyznę, a w ich domu zabezpieczyli aż kilka tysięcy porcji amfetaminy i marihuany. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty posiadania i handlu narkotykami, a także zostali tymczasowo aresztowani. W ręce kryminalnych wpadli też ich klienci, którzy akurat przyjechali na miejsce zakupić narkotyki.













Tysiące porcji narkotyków nie trafi na wrocławski rynek. Dealerzy wpadli na terenie Leśnicy, gdzie obserwowali ich policjanci pionu kryminalnego. Mundurowi mieli podejrzenia, że wytypowane osoby trudnią się obrotem środkami odurzającymi, musieli jednak zebrać dowody ich przestępczego procederu. Nie czekali długo, bo pod ustalony adres podjechał osobowy Opel na wrocławskich numerach rejestracyjnych. Auto po krótkiej chwili odjechało i policjanci nie mieli wątpliwości, że przed chwilą doszło do narkotykowej transakcji. W samochodzie znajdowali się dwaj mężczyźni w wieku 20 i 23 lat. Mieli przy sobie opakowania z środkami zabronionymi. Tłumaczyli, że narkotyki chcieli przeznaczyć na imprezę urodzinową. Policjanci zabezpieczyli ujawnione przy nich substancje i nie pojawią się one już na niczyich urodzinach. Kryminalni wiedzieli jednak, że główny cel ich działań nie został tego dnia jeszcze osiągnięty. Na ich celowniku byli dealerzy, którzy pod ustalonym operacyjnie adresem trudnili się handlem narkotykami.

Policjanci weszli do domu i zastali tam kobietę, która akurat trzymała w dłoni woreczek z narkotykami i gotówkę. W wyniku przeszukania pomieszczeń zajmowanych przez kobietę i mężczyznę, policjanci ujawnili całkiem sporo, bo aż kilka tysięcy porcji narkotyków. Policjanci zajrzeli nawet do zamrażarki, gdzie w pojemniku po lodach znajdowała się amfetamina i marihuana. Łącznie w domu mundurowi ujawnili kilka tysięcy porcji narkotyków, które zamiast na czarny rynek, trafiły do policyjnego depozytu.

Sprawę przejęli policjanci z Komisariatu Policji Wrocław Leśnica. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty posiadania i handlu narkotykami. Na podstawie zgromadzonego przez funkcjonariuszy w tej sprawie materiału dowodowego sąd zastosował również wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Grozić im teraz może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.






Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama