&feature=youtu.be
Jaworscy policjanci zlikwidowali plantację konopi indyjskich. Funkcjonariusze w jednym z domów na terenie miasta zabezpieczyli kilkanaście krzewów i ponad 0,5 kg suszonej marihuany. W związku z tą sprawą policjanci zatrzymali 38-latka, który uprawiał zakazane rośliny oraz posiadał znaczną ilość środków odurzających. Podejrzany został już tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Mężczyźnie może grozić kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Policjanci wydziału kryminalnego jaworskiej komendy na terenie jednej z posesji w mieście znaleźli nielegalną uprawę konopi. Plantacja marihuany zorganizowana była w jednym z domów, gdzie znaleziono 14 krzewów konopi indyjskich w różnych fazach wzrostu. Jak ustalono, uprawa ta mogła dostarczyć znaczną ilość środka odurzającego. W wyniku sprawdzenia pomieszczeń mieszkalnych należących do 38-letniego mężczyzny, policjanci ujawnili pięć szklanych słoi, w których znajdowało się ponad 0,5 kg suszonej marihuany.
Na miejscu, gdzie funkcjonariusze zlokalizowali plantację, pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza, która wraz z technikiem kryminalistyki wykonała szczegółowe oględziny. W związku z uprawą i posiadaniem znacznej ilości narkotyków policjanci pionu kryminalnego zatrzymali na miejscu kompletnie zaskoczonego 38-letniego jaworzanina.
Mężczyzna został przesłuchany przez prokuratora i usłyszał zarzuty. Sąd Rejonowy w Jaworze zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Grozi mu teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze