Autokar jechał całą szerokością drogi. Kierowca wiózł 16 dzieci mając blisko 3 promile w organizmie

Policjanci ze Skórcza (powiat starogardzki) zatrzymali nietrzeźwego kierowcę autobusu, który przewoził do Łodzi dzieci wracające z obozu szkoleniowego. Badanie trzeźwości wykazało, że 40-latek spożywał wcześniej alkohol. Alkomat wykazał w jego organizmie blisko 3 promile. Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie. Kierowca autokaru odpowie teraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym. Śledczy rozważą również możliwość przedstawienia zarzutów narażenia pasażerów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Wczoraj po południu na numer alarmowy Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim wpłynęło zgłoszenie o kierowcy autokaru, który miał poruszać się tak zwanym wężykiem po całej szerokości drogi. Jak ustalił dyżurujący przy telefonie funkcjonariusz, kierowca jechał drogą wojewódzką nr 214 w kierunku Skórcza. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów z pobliskiego posterunku, którzy w miejscowości Drewniaczki zauważyli stojący na poboczu autokar.

Funkcjonariusze ustalili, że kierowca tego pojazdu jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 3 promile alkoholu. Mężczyzna godzinę wcześniej wyjechał z Kościerzyny i przewoził 16 dzieci w wieku od 7 do 11 lat, które wracały do Łodzi z obozu szkoleniowego.

Mieszkaniec Łodzi został zatrzymany i spędził noc w policyjnym areszcie, a dzieci wróciły do domu z innym przewoźnikiem.

Kierowca jak wytrzeźwieje odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym. popełnienie tego przestępstwa kodeks przewiduje karę do 3 lat więzienia. Śledczy rozważą również możliwość przedstawienia 40-latkowi zarzutów dotyczących narażenia swoich pasażerów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Źródło: Pomorska Policja