czwartek, 24 kwietnia 2025 21:18

Chciał pomóc swojej dziewczynie. Wtargnął do komornika z pistoletem w ręku, skończył w areszcie

Do jednej z kancelarii komorniczych w Kraśniku wtargnął 39-letni mężczyzna, który groził pracownikom przedmiotem przypominającym broń. Dzięki szybkiej interwencji funkcjonariuszy agresor został zatrzymany. Badanie wykazało, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna tłumaczył swoje zachowanie chęcią „nastraszenia komornika”, który – jak twierdził – miał nękać jego partnerkę. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.
Chciał pomóc swojej dziewczynie. Wtargnął do komornika z pistoletem w ręku, skończył w areszcie
Foto: policja

W miniony poniedziałek po godzinie 14:00, do dyżurnego kraśnickiej policji wpłynęło zgłoszenie od pracowników jednej z kancelarii komorniczych o agresywnym mężczyźnie, który wtargnął do biura z przedmiotem przypominającym broń palną. Mężczyzna miał grozić pracownikom i krzyczeć, że “zrobi im krzywdę”. Do akcji natychmiast zostali skierowani policjanci.  Na szczęście okazało się, że nikomu z pracowników kancelarii nic się nie stało, bo chwilę później agresor opuścił budynek.

Funkcjonariusze ustalili, że sprawcą zdarzenia jest 39-letni mieszkaniec Kraśnika. Kiedy mundurowi zachowując środki ostrożności weszli do zajmowanego przez niego mieszkania, obezwładnili 39-latka i go zatrzymali. Na żądanie funkcjonariuszy mężczyzna wydał przedmiot przypominający broń, który został zabezpieczony. W mieszkaniu policjanci ujawnili również naboje oraz plastikową amunicję. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Okazało się, że był nietrzeźwy, miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Wczoraj po wytrzeźwieniu został przesłuchany i usłyszał zarzuty. Odpowie za kierowanie gróźb karalnych oraz zmuszanie funkcjonariusza publicznego do zaniechania czynności służbowej. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że 39-latek poszedł do kancelarii by „nastraszyć komornika”, ponieważ  jak twierdził, miał on niepokoić jego partnerkę.

Obecnie prowadzone są w tej sprawie czynności pod nadzorem prokuratury. Wczoraj 39-latek został doprowadzony do sądu w Kraśniku, gdzie został wobec niego zastosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy. 39-latkowi grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze