Przed sądem odpowie mężczyzna, który w stanie nietrzeźwości kierował ciągnikiem rolniczym i wykonywał prace polowe. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w jego orgazmie wykazało 2 promile. Mężczyzna podczas tej pracy, spadł z ciągnika, a następnie ten przejechał mu po ręce. Kierowca trafił do szpitala. Teraz grozić mu może kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat.
15 lipca 2020 roku około godziny 15.20 policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze z polecenia oficera dyżurnego pojechali do szpitala celem sprawdzenia okoliczności zdarzenia, w którym mężczyzna doznał obrażeń podczas koszenia trawy ciągnikiem.
Jak ustalili funkcjonariusze, 52-letni mieszkaniec powiatu kamiennogórskiego tego dnia pomagał mieszkańcowi powiatu jeleniogórskiego w pracach polowych i kosił ciągnikiem trawę. W trakcie pracy mężczyzna przyznał się, że pił piwo. W pewnym momencie chcąc naprawić linkę od gazu wypadł z ciągnika, który to następnie przejechał mu po ręce. Na szczęście na polu pojawił się właściciel ciągnika, pomógł 52-latkowi wydostać się spod pojazdu, a następnie powiadomił pogotowie, które przewiozło go do szpitala.
Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało 2 promile. Teraz za popełniony czyn odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze