sobota, 18 maja 2024 20:11
Reklama

Zabił nauczycielkę i poćwiartował jej zwłoki. W areszcie rzucił się na psychologa. Kajetan P. będzie sądzony

To jedna z najgłośniejszych zbrodni ostatnich lat. Kajetan P., morderca, który zabił nauczycielkę i poćwiartował jej zwłoki, został uznany za poczytalnego. Stanie przed sądem.

Według pierwszej opinii lekarz Kajetan. P nie wiedział, co robi. Badania postanowiono powtórzyć i tym razem stanowisko jest inne - według biegłych mężczyzna jest poczytalny i może zostać osądzony. W trakcie śledztwa złożył obszerne wyjaśnienia. Nauczycielka włoskiego, którą zabił w 2016 roku, była przypadkową ofiarą. Kajetan P., w tym czasie pracujący jako bibliotekarz, dopuścił się zbrodni w ramach "samodoskonalenia". Chciał się przekonać, czy życie ludzkie jest warte więcej niż "świni czy komara". Po wszystkim poćwiartował ciało, przewiózł w torbach taksówką do wynajmowanego mieszkania i je podpalił w celu zatarcia śladów. Następnie uciekł na Maltę. Tam został zatrzymany. Zaatakował jednego z konwojujących go policjantów. Później rzucił się na biegłą psycholog.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie właśnie poinformowała o przesłaniu aktu oskarżenia do sądu:

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko Kajetanowi P. (l. 27), któremu zarzucono popełnienie zbrodni zabójstwa (art. 148 § 1 kk). Kajetana P. oskarżono także o czynną napaść na policjanta (art. 222 § 1 kk) oraz na biegłą psycholog (art. 223 § 1 kk).

Jak ustalono w toku śledztwa Kajetan P. pod pozorem rozpoczęcia nauki języka włoskiego w dniu 3 lutego 2016 r. spotkał się z pokrzywdzoną Katarzyną J. w jej mieszkaniu na warszawskiej Woli, a następnie zabił ją posługując się nożem. W celu ukrycia zwłok i uniknięcia odpowiedzialności oskarżony rozczłonkował zwłoki i przewiózł je do wynajmowanego mieszkania.

Od 6 lutego 2016 r. Kajetan P. był poszukiwany przez Prokuraturę listem gończym. Intensywne działania Policji, a także współpraca prokuratorów z Prokuratury Okręgowej w Warszawie z prokuraturami i sądami zagranicznymi, doprowadziły do ujęcia oskarżonego w dniu 17 lutego 2016 r. na Malcie, a następnie przekazania go do Polski. W trakcie transportu Kajetan P. zaatakował jednego z konwojujących go policjantów, a podczas późniejszych badań zleconych przez Prokuraturę biegłą psycholog.

Oskarżony przyznał się do zbrodni zabójstwa i złożył obszerne wyjaśnienia. W odniesieniu do pozostałych przestępstwa oskarżony nie zajął stanowiska.  Za zabójstwo oskarżonemu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama