piątek, 22 listopada 2024 01:59
Reklama

Gdy weszli do mieszkania, leżał na podłodze z rozciętym brzuchem. Powiedziała, że nadział się na nóż

8 lipca 2017 r. funkcjonariusze Komisariatu Policji II w Krakowie otrzymali wezwanie, iż w jednym z krakowskich mieszkań ma znajdować się osoba ugodzona nożem. Na miejscu zastali załogę pogotowia ratunkowego udzielającą pomocy mężczyźnie w wieku 50 lat. Poszkodowany posiadał ranę kłutą brzucha, która mogła zagrażać jego życiu.

Z uwagi na stan został przewieziony do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Krakowie gdzie poddano go operacji. W miejscu zamieszkania pokrzywdzonego znajdowała się kobieta (lat 52), która jak się okazało, była jego dobrą znajomą, z którą  spotykał się od kilkunastu lat. Oświadczyła ona, iż  w trakcie pobytu w mieszkaniu oboje spożywali alkohol, a w pewnym momencie doszło pomiędzy nimi do sprzeczki, w wyniku której mężczyzna miał „nadziać się na nóż” trzymany przez pokrzywdzoną w dłoni.

Przeprowadzone czynności procesowe i zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanej kobiecie zarzutu uszkodzenia ciała (art. 157 par 1 kk) – za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Zastosowano wobec niej  środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego i zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego.

Źródło: małopolska policja
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama