Policjanci z Sekcji Poszukiwań i Identyfikacji Osób Wydziału Kryminalnego KWP zs. w Radomiu zatrzymali 58-latka poszukiwanego listem gończym przez Sąd Okręgowy w Radomiu. Mężczyzna miał na swoim koncie nielegalne posiadanie broni, rozboje i porwania, a do odsiedzenia 8 lat więzienia.
Ostatnie tygodnie to czas wytężonej pracy dla „poszukiwaczy”. Na swoim koncie mają kolejne zatrzymania osób, które były do tej porty nieuchwytne dla wymiaru sprawiedliwości. Wielu z nich zatrzymali w bardzo nietypowych okolicznościach. „Poszukiwacze” należą do elity policjantów wydziałów kryminalnych. W sekcji nie ma przypadkowych osób. Policjanci spędzają ze sobą dużo czasu, co przynosi efekty. Zdarza się, że muszą wyjechać na kilka dni, więc najważniejsze jest doświadczenie, zgranie i zaufanie. Muszą myśleć nieszablonowo. Często, by wpaść na trop ukrywających się przestępców „wcielają” się w różne role. W czasie częstych „burz mózgów” analizują zachowania podejrzanych, rozkładają na czynniki pierwsze ich wcześniejsze postępowanie.
Tak było i tym razem.
Radomianin już na początku wieku miał na koncie nielegalne posiadanie broni, rozboje i porwania. Jak wynikało z ustaleń policjantów, poszukiwany 58-latek mógł teraz przemieszczać się pociągami, by nie zwracać na siebie uwagi. Kilka dni temu „poszukiwacze” ustali, że może przebywać na terenie powiatu kozienickiego. I tam postanowili go zatrzymać. Mężczyzna był bardzo „elektryczny” i często zmieniał wygląd. Został ujęty po krótkim pościgu.
Przy zatrzymanym policjanci odnaleźli kilka dokumentów tożsamości, w tym zagraniczne, a także kilka telefonów komórkowych i narkotyki. Jednak co najciekawsze, miał także przy sobie maszynkę do włosów oraz farby, by bardzo szybko zmienić swój wygląd, nawet będąc w podróży. Jak ustalono, by nie pokazywać twarzy, w maseczce chodził jeszcze przed wprowadzeniem przepisów epidemiologicznych. Mężczyzna już trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 8 lat za popełnione przestępstwa.
By zgubić policjantów często zmieniał wygląd i tożsamość. W końcu wpadli na jego ślad
- 13.05.2020 07:00
Napisz komentarz
Komentarze