piątek, 22 listopada 2024 15:22
Reklama

Audi spadło z 50-metrowej skały wprost przed jadący drogą samochód. FOTO

Audi spadło z 50-metrowej skały wprost przed jadący drogą samochód. FOTO
Zaparkowane na wzgórzu w pobliżu kościoła w Grodzisku w gminie Skała audi stoczyło się z 50-metrowej skarpy lądując na drodze wojewódzkiej prosto przed nadjeżdżający pojazd. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Nietrzeźwy użytkownik pojazdu został zatrzymany.

Do zdarzenia doszło we wtorek (14 kwietnia br.). Dyżurny komisariatu w Skale po otrzymaniu tego nietypowego zgłoszenia niezwłocznie w to miejsce skierował patrol. Tam policjanci potwierdzili, że audi było zaparkowane na przykościelnym parkingu mieszczącym się na skarpie, z której zjechało w zarośla i spadło z 50 metrów, lądując na drodze wojewódzkiej tuż przed nadjeżdżającym pojazdem. Kierowca tego samochodu na szczęście w porę zareagował i zdążył zahamować dzięki czemu nie doszło do tragedii. Okazało się też, że audi było puste i prawdopodobną przyczyną tego zdarzenia było jego nieprawidłowe zabezpieczenie po jego opuszczeniu. Zastępy straży pożarnej zajęły się usunięciem skutków zdarzenia, a mundurowi ustalaniem winnych tego zdarzenia.

W okolicy miejsca, w którym pojazd był zaparkowany policjanci trafili na użytkowników audi. To 33-latek i 39-latek z Olkusza. Mężczyźni chcąc zrzucić z siebie odpowiedzialność za to zdarzenie twierdzili, że pojazd został im skradziony, wymyślając nieco ciekawsze i coraz to mniej wiarygodne opowieści i tłumaczenia. Okazało się, że obaj byli też pijani, młodszy wydmuchał prawie 2,5 promila, stary z kolei ponad promil.

Policjanci ustalili, że obaj w to miejsce przyjechali z Olkusza, a pojazd w stanie nietrzeźwości prowadził młodszy z nich. 33-latek został zatrzymany, a po wytrzeźwieniu usłyszał wczoraj w komisariacie zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości - za co grozi mu 2 lata odsiadki. Obaj zostali też ukarani mandatami karnymi po 500 złotych za wybranie się na wycieczkę i tym samym naruszenie epidemiologicznego zakazu spotkań i gromadzenia się.

Upadek  samochodu  ze skarpy spowodował potencjalne zagrożenie. Użytkownicy pojazdu jednak twierdzili, że prawidłowo zabezpieczyli pozostawiony na parkingu pojazd poprzez użycie ręcznego hamulca. Teraz weryfikuje to biegły sądowy z zakresu techniki i eksploatacji samochodu. Nie jest wykluczone, że 33-latek odpowie też za nieumyślne narażenie innego człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - za co grozi do roku pozbawienia wolności.


skala audi pijany skarpa 1

skala audi pijany skarpa 1

skala audi pijany skarpa 2

skala audi pijany skarpa 2

skala audi pijany skarpa 3

skala audi pijany skarpa 3

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama