Każdy nietrzeźwy kierowca to potencjalny sprawca niebezpiecznego zdarzenia na drodze. Mimo wielu kampanii społecznych i apeli Policji nadal znajdują się osoby, które po alkoholu wsiadają za kierownicę. Z taką sytuacją mieli ostatnio do czynienia jaworscy funkcjonariusze, którzy zatrzymali pijanego kierowcę ciężarówki. Okazało się, że 51-latek ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie może teraz grozić kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat.
Kompletną bezmyślnością i brakiem wyobraźni wykazał się obywatel Ukrainy, który kierował tirem znajdując się w stanie nietrzeźwości. Dyżurnego jaworskiej Policji zaalarmowała obsługa stacji paliw. Pracownicy byli świadkami niebezpiecznej jazdy tego kierowcy drogą wojewódzką 323 z Legnicy, zaś kamery monitoringu zarejestrowały jak 51-latek cofając tirem uderza w ogrodzenie stacji paliw.
Patrol natychmiast ruszył na miejsce. Okazało się, że mężczyzna jest kompletnie pijany. Badanie na zawartość alkoholu wykazało 2,59 promila w jego organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali nietrzeźwego kierowcę i jego prawo jazdy. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Oprócz jazdy „na podwójnym gazie” odpowie także za uszkodzenie mienia.
Pomimo policyjnych apeli i informacji o konsekwencjach związanych z jazdą po alkoholu, ciągle nie brakuje tych, do których żadne ostrzeżenia nie docierają. Tym razem jednak niebezpieczna jazda została w porę przerwana przez jaworskich policjantów i nie doszło do tragedii. Przypomnijmy, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem i grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 2.
Napisz komentarz
Komentarze