wtorek, 1 kwietnia 2025 06:19

Pijany 18-latek wjechał toyotą w latarnię. Próbował uciec z miejsca, ale zatrzymali go świadkowie

Nietrzeźwy kierujący spowodował kolizję. 18-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Oddalenie się z miejsca zdarzenia udaremnili mu świadkowie. Mężczyzna odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz za spowodowanie kolizji drogowych.
Pijany 18-latek wjechał toyotą w latarnię. Próbował uciec z miejsca, ale zatrzymali go świadkowie

W nocy z soboty na niedzielę suwalscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kolizji na rondzie przy ulicy Bulwarowej. Z przekazanych informacji wynikało, że prawdopodobnie pijany kierowca uderzył w latarnię oświetleniową. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że kierowca toyoty, jadąc od strony ulicy Emilii Plater, na rondzie wbił się w lampę oświetleniową. Okazało się, że świadkowie widzieli jak kierowca o własnych siłach wydostał się z auta. W związku z tym, że wyczuli od niego silną woń alkoholu udaremnili mu oddalenie się. Badanie alkomatem wykazało, że nieodpowiedzialny kierowca ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna odpowie teraz za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz kolizje drogowe. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.

- Każdy kierowca pod wpływem alkoholu to potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia. Przypominamy, że na drodze nie jesteśmy sami i odpowiadamy także za życie i zdrowie innych osób - przestrzegają policjanci.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze