wtorek, 1 kwietnia 2025 06:59

Ukradła zegarek z domu, w którym sprzątała. Nabywca znalazł grawer i skontaktował się z właścicielem

Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu zatrzymali 38-latkę podejrzaną o kradzież zegarka z domu, w którym sprzątała. Kobieta zabrała zegarek wart ponad 2 000 złotych. Usłyszała już zarzuty, do których się przyznała. Grozi jej kara do 5 lat więzienia.
Ukradła zegarek z domu, w którym sprzątała. Nabywca znalazł grawer i skontaktował się z właścicielem

Do mokotowskiej komendy wpłynęło zawiadomienie dotyczące kradzieży zegarka. Właściciel rzeczy początkowo nie miał pojęcia, że w jego biżuterii czegoś brakuje. Sprawa ujrzała światło dzienne, kiedy na jednym z portali internetowych odezwał się do niego mężczyzna, który poinformował, że nabył zegarek, na którym wygrawerowane jest jego imię i nazwisko. Jak się okazało, ktoś z szuflady pokrzywdzonego zabrał zegarek, a następnie sprzedał go w lombardzie.

Po otrzymaniu zgłoszenia o kradzieży operacyjni niezwłocznie podjęli działania zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy kradzieży. Pierwsze podejrzenia padły na sprzątającą w domu pokrzywdzonego obywatelkę Ukrainy. W wyniku podjętych czynności funkcjonariusze ustalili, kiedy i gdzie kobieta będzie przebywać. 38-latka została zatrzymana przez policjantów, w domu, w którym pracowała.  

Zebrany przez śledczych materiał pozwolił na przedstawienie jej zarzutu. Kobieta odpowie za dokonanie zaboru w celu przywłaszczenia. 38-latce grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze