poniedziałek, 17 marca 2025 16:22
Łuków: kradzież samochodu

Zostawił przed domem otwartego lexusa z kluczykami i nawet nie zorientował się kiedy zniknął. Autem odjechał pijany złodziej

38-letni mężczyzna został zatrzymany przez policjantów ze Stoczka Łukowskiego po kradzieży luksusowego samochodu w jednej z podlubelskich miejscowości. Sprawca przywłaszczył sobie Lexusa wartego 130 tysięcy złotych, a następnie próbował używać skradzionej wraz z dokumentami karty płatniczej. O zuchwałej kradzieży właściciel auta dowiedział się dopiero od funkcjonariuszy, którzy szybko namierzyli i odzyskali pojazd. Teraz zatrzymanemu grozi nawet 10 lat więzienia.
Zostawił przed domem otwartego lexusa z kluczykami i nawet nie zorientował się kiedy zniknął. Autem odjechał pijany złodziej

Autor: KPP Łuków

W sobotnie przedpołudnie policjanci ze Stoczka Łukowskiego otrzymali zgłoszenie o podejrzanie zachowującym się mężczyźnie w miejscowości Ciechomin. Według relacji świadków próbował on dokonać płatności kartą, jednak miał trudności z autoryzacją transakcji.

Dodatkowo zgłaszający zauważyli, że porzucił na drodze samochód osobowy, a następnie pieszo udał się w stronę sąsiedniej miejscowości. Policja podjęła interwencję i zatrzymała mężczyznę, ustalając okoliczności zdarzenia.

- Mundurowi którzy przyjechali we wskazane miejsce spotkali idącego drogą 38-latka spod lubelskiej miejscowości - relacjonuje asp. szt. Marcin Józwik z Komendy Powiatowej Policji w Łukowie.

Mężczyzna początkowo twierdził, że nie ma nic wspólnego z pozostawionym na drodze samochodem marki Lexus, później mówił, iż samochód pożyczył od znajomego. Wewnątrz auta leżał portfel z dokumentami właściciela osobówki. Policjanci skontaktowali się z nim i dowiedzieli się, że pozostawił swój samochód z kluczykami i dokumentami przed domem, że nikomu nie pożyczał auta. Właściciel wartego ponad 130 tysięcy złotych Lexusa, od policjantów ze Stoczka Łukowskiego dowiedział się o kradzieży swego auta.

38-latek został zatrzymany. Okazało się, że miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Wyjaśniający okoliczności kradzieży pojazdu policjanci ustalili, że 38-latek ukradł samochód w podlubelskiej miejscowości i nietrzeźwy dojechał tym autem do Ciechomina. Tam porzucił kradziony samochód i z kluczykami w kieszeni szedł do innej miejscowości. Okazało się też, że w międzyczasie mężczyzna próbował kilkakrotnie płacić za zakupy kartą skradzioną razem z dokumentami i samochodem. Takie zachowanie - użycie karty płatniczej przez osobę nieuprawnioną – traktowane jest jako próba kradzieży z włamaniem.

Policjanci zabezpieczyli skradzionego Lexusa, już odzyskał go prawowity właściciel. Zatrzymany 38-latek usłyszał zarzuty. Za kradzież pojazdu, dokumentów, usiłowanie kradzieży z włamaniem oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, grozi mu wysoka grzywna, zakaz kierowania pojazdami a nawet do 10 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze