piątek, 7 marca 2025 01:15

Wyskoczyli z auta i zaatakowali na ulicy. 25-latek został dotkliwie pobity i okradziony

Najbliższe dwa miesiące w tymczasowym areszcie spędzą dwaj mężczyźni, podejrzani o dokonanie rozboju na 25-latku z Puław. Napastnicy mieli wysiąść z samochodu gdy zauważyli go idącego ulicą, pobić i ukraść mu portfel. W wyniku zdarzenia poszkodowany doznał urazów głowy. Szczegółowe okoliczności sprawy wyjaśni prokuratorskie śledztwo. Obaj trafili już do zakładu karnego.
Wyskoczyli z auta i zaatakowali na ulicy. 25-latek został dotkliwie pobity i okradziony

Dzisiaj, na wniosek policji i prokuratury puławski sąd aresztował tymczasowo na dwa miesiące dwóch puławian podejrzanych o dokonanie rozboju na 25-letnim mieszkańcu Puław. Obaj zostali zatrzymani przez policjantów z puławskiej patrolówki, niedługo po zdarzeniu.

Z materiałów sprawy wynika, że zdarzenie miało miejsce w poniedziałek, 3 marca około godz. 17:00 na jednej z ulic w Puławach. Poruszający się samochodem marki Chrysler mężczyźni mieli zatrzymać się, widząc idącego chodnikiem 25-latka po czym go zaatakować. Z relacji pokrzywdzonego wynika, że najpierw napadł na niego jeden z mężczyzn, następnie dołączył drugi. Napastnicy najpierw go pobili, po czym zabrali mu portfel z gotówką i dowodem osobistym i odjechali.

Na skutek pobicia 25-latek doznał obrażeń głowy, pomocy medycznej udzielono mu w szpitalu. Po otrzymaniu zgłoszenia od pokrzywdzonego, policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców. Zatrzymali ich funkcjonariusze z patrolówki. Zarówno 28 jak i 29-latek trafili do policyjnego aresztu.

Po wykonaniu z nimi czynności procesowych i zebraniu materiału dowodowego, śledczy przedstawili im zarzuty rozboju oraz kradzieży dokumentu. Ponieważ 29-latek był już karany za przestępstwa podobne i odbywał z tego tytułu karę pozbawienia wolności, będzie odpowiadał w warunkach recydywy, co oznacza, że jego kara zostanie zwiększona o połowę. Obaj podejrzani trafili już do Zakładu Karnego w Opolu Lubelskim.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze