Nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności grozi 30 i 32 –latkowi, których w minioną środę zatrzymali funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Mieszkańcy powiatu skarżyskiego podejrzewani są o to, że na początku lutego bieżącego roku przyczynili się do śmierci 34–latka. Wczoraj Sąd Rejonowy w Skarżysku – Kamiennej zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu na okres najbliższych 3 miesięcy.
Cała historia swój początek miała na początku lutego bieżącego roku. Wówczas policjanci ze skarżyskiej jednostki otrzymali sygnał, iż na jednej z dróg w gminie Bliżyn obok roweru leży mężczyzna. Natychmiast na miejsce zostali skierowani mundurowi oraz służby ratunkowe. Po chwili okazało się, że życia 34–latka nie dało się już uratować. Wówczas do dalszych działań wkroczyli stróże prawa z Komendy Powiatowej Policji Skarżysku – Kamiennej, prokurator oraz biegły lekarz. Okoliczności wskazywały, iż w tym miejscu mogło dojść do wypadku drogowego. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do dalszych badań.
Kolejne czynności oraz wyniki sekcji zwłok jednoznacznie wskazywały, że do śmierci 34–latka ktoś się przyczynił. Wówczas w rozwiązanie tej sprawy włączyli się funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego oraz Dochodzeniowo Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Ich kilkutygodniowa, drobiazgowa praca, a następnie analiza zebranego materiału dowodowego przyniosła oczekiwane efekty. Ostatecznie w minioną środę kryminalni zatrzymali 30 i 32 –latka, mieszkańców powiatu skarżyskiego. Dziś usłyszeli oni zarzuty zabójstwa, a miejscowy Sąd Rejonowy zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu na najbliższe 3 miesiące.
Za tego typu przestępstwo ustawodawca przewidział karę 25 –lat lub dożywotniego pozbawiania wolności.
Na drodze znaleziono ciało młodego mężczyzny. Mordercy próbowali upozorować wypadek
- 29.02.2020 11:31
Napisz komentarz
Komentarze