W czwartek, 13 lutego oficer dyżurny klobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o odgłosach awantury, dobiegających z budynku mieszkalnego na terenie parafii przy ulicy Kochanowskiego w Kłobucku.
Po powrocie na plebanię, tuż po wjechaniu samochodem do garażu, duchowny został zaatakowany. Napastnik obezwładnił go, skrępował a następnie pozbawił życia w piwnicy.
Gdy po kilku minutach policjanci przyjechali na miejsce, wewnątrz budynku ujawnili zwłoki 58-letniego mężczyzny. Mundurowi w bezpośrednim pościgu zatrzymali do sprawy 52-latka, który usiłował zbiec z miejsca zdarzenia.
Na miejscu trwały intensywne czynności policyjne pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Częstochowie. Zatrzymany 52-latek usłyszał już prokuratorski zarzut zabójstwa na tle rabunkowym. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwoli wyjaśnić wszelkie okoliczności tego makabrycznego zdarzenia. O dalszym losie podejrzanego zdecyduje prokurator oraz sąd. Sprawcy grozi nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Jak informują media, sprawcą zbrodni jest były policjant pracujący wiele lat temu na komendzie w Częstochowie, dyscyplinarnie zwolniony ze służby.
Co było przyczyną zbrodni? Początkowo podejrzewano, że chodziło o motyw finansowy, ponieważ duchowny podczas mszy wspomniał, iż podczas ostatniej kolędy zebrano 80 tysięcy złotych. Tomasz J. nie zabrał jednak żadnych pieniędzy, choć możliwe, że ktoś go spłoszył.


Napisz komentarz
Komentarze