Policjanci z białostockiej patrolówki zauważyli kierowcę mercedesa, którego w grudniu zatrzymali za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu. Wówczas stracił prawo jazdy. Mundurowi wydali mu polecenia do zatrzymania. Siedzący za kierownicą mężczyzna zignorował je i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg ulicami miasta. Kierowca w trakcie ucieczki wykonywał bardzo niebezpieczne manewry. Kilkukrotnie wjeżdżał na skrzyżowania na czerwonym świetle i nie zastosował się do znaku „stop”. Po kilkunastu minutach pościg przerwał inny patrol, który zajechał drogę kierowcy mercedesa.
Uciekinierem okazał się 57-letni białostoczanin. Jak powiedział policjantom, sądził, że jest nietrzeźwy bo kilka godzin wcześniej pił wino. Po zbadaniu mężczyzny na zawartość alkoholu okazało się, że był trzeźwy. 57-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności. Odpowie również za popełnione wykroczenia.
Napisz komentarz
Komentarze