sobota, 1 lutego 2025 15:51

Uwięził 21-letnią dziewczynę. Maltretował ją przez trzy miesiące i żądał okupu od rodziców

Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie 25-letni Bartosz T. Mężczyzna popełnił szereg poważnych przestępstw wobec swojej 21-letniej partnerki. W ciągu ostatnich trzech miesięcy młoda kobieta była więziona, oprawca brutalnie się nad nią znęcał. Stosował bicie, groził jej pozbawieniem życia i oblaniem kwasem, okaleczył jej ręce nożem, wyrywał włosy, a finalnie założył kobiecie pętlę na szyję i domagał się okupu w wysokości 30 tysięcy złotych za jej uwolnienie. 21-letnia Jessica K. zdołała zbiec i powiadomić policję, która zatrzymała oprawcę. Bartosz T. to recydywista z bogatą przeszłością kryminalną, grozi mu kara do 25 lat pozbawienia wolności.
Uwięził 21-letnią dziewczynę. Maltretował ją przez trzy miesiące i żądał okupu od rodziców
Foto: ilustracja

Koszmar 21-latki rozpoczął się w listopadzie ubiegłego roku, kiedy postanowiła zamieszkać ze swoim partnerem. 25-latek przyjechał na Podkarpacie z Konina, związek szybko zamienił się w koszmar kobiety. Para zamieszkała w wynajmowanym mieszkaniu w Rzeszowie i to tam rozgrywały się upiorne sceny. Jessica K. była notorycznie maltretowana przez swojego partnera.

- Na podstawie dotychczas zgormadzonego materiału ustalono, że podejrzany w okresie od bliżej nieustalonego dnia listopada 2024 roku do dnia 26 stycznia 2025 roku Rzeszowie, znęcał się psychicznie i fizycznie nad wspólnie zamieszkującą partnerką 21 letnią Jessicą K., mieszkanką powiatu rzeszowskiego, w ten sposób, że wszczynał awantury, podczas których kierował wobec niej wyzwiska i słowa uznawane powszechnie za obelżywe, groził jej pozbawieniem ją życia, oblaniem ją kwasem, podpalaniem jej domu oraz opublikowaniem w mediach społecznościowych zdjęć upokarzających ją, kontrolował jej zachowanie, żądał podania haseł do posiadanych przez nią kont na portalach społecznościowych, a także uniemożliwiał jej korzystania z jej telefonu, przy czym w dniu 26 stycznia 2025 roku w Rzeszowie, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, usiłował doprowadzić rodziców pokrzywdzonej do rozporządzenia ich mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 30.000 złotych, poprzez zmuszenie ich do zapłaty powyższej kwoty jako okup za uwolnienie córki. W tym celu sprawca pozbawił ją wolności oraz przetrzymywał w charakterze zakładnika do czasu spełnienia żądań, przy czym jego działanie łączyło się ze szczególnym udręczeniem pokrzywdzonej, polegającym na stosowaniu wobec niej przemocy w postaci zadawania jej uderzeń pięścią po głowie, w tym twarzy, kopania jej po łydkach i ramionach, okaleczania jej rąk nożem, wyrywania ręką włosów z jej głowy oraz obcinania ich nożem, założenia jej sznura z pętlą na szyi oraz grożeniu pozbawieniem jej życia, kierowaniu wobec jej rodziców groźby zamachu na ich oraz ich córki życie i zdrowie - relacjonuje Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie.

21-latka wykorzystała moment nieuwagi swojego oprawcy i zdołała uwolnić się, a następnie o wszystkim powiadomiła policjantów. Już 28 stycznia Bartosz T. został zatrzymany, dzień później stanął przed sądem, gdzie usłyszał m.in. zarzuty wzięcia zakładnika połączonego z jego szczególnym udręczeniem, usiłowania wymuszania rozbójniczego, znęcania się fizycznego i psychicznego oraz kierowania gróźb karalnych. W toku postępowania ustalono, że 25-latek wygrażał rodzicom Jessici K., że zabije 21-latkę, jak i jej brata.

Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Bartosza T., który najbliższe trzy miesiące spędzi za kratami. Jak ustalono mężczyzna w przeszłości był karany m.in. za rozbój, prowadzenie pojazdu pod wpływem nietrzeźwości oraz przestępstwa narkotykowe. Zatrzymanemu grozi 25 lat więzienia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze