środa, 22 stycznia 2025 09:15

33-latka spieszyła się, bo chciała kupić nowe auto. W drodze do komisu straciła prawo jazdy

W ubiegłą środę 33-letnia kobieta, zmierzając swoim BMW do komisu samochodowego, postanowiła urządzić sobie mały wyścig z czasem. Chciała koniecznie zdążyć obejrzeć wymarzone auto przed zamknięciem komisu, ale jej brawura za kierownicą nie uszła uwadze policjantów z Koła (wielkopolskie). Na liczniku miała aż 133 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h!

Przekroczenie prędkości o 83 km/h zakończyło się kosztownym finałem: mandat w wysokości 2500 zł, 15 punktów karnych oraz utrata prawa jazdy na 3 miesiące.

Jak sama później tłumaczyła, „bardzo się spieszyła, aby zdążyć przed zamknięciem komisu”. Teraz zamiast nowego auta, kobieta będzie musiała poszukać alternatywnych środków transportu.

- To kolejny dowód na to, że pośpiech to zły doradca. Zamiast spełniać marzenia, można szybko narazić się na pokaźny mandat, punkty karne i utratę prawa jazdy - przestrzegają policjanci.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze