1 grudnia zeszłego roku kobieta, będąc w mieszkaniu u ówczesnego partnera, wykorzystała jego nieuwagę i ukradła mu z mieszkania dwie karty płatnicze. Tego dnia, jak gdyby nigdy nic, wyszła z domu i od tego czasu zaczęła się ukrywać przed pokrzywdzonym. Ten natomiast, kiedy ostatecznie zorientował się, że padł ofiarą partnerki, gdyż z jej konta zniknęła spora ilość pieniędzy, bo blisko 5,2 tys. złotych, i ma problem z odzyskaniem gotówki, sprawę zgłosił policjantom drugiego komisariatu.
Ci natomiast, realizując zebrane w sprawie informacje, ostatecznie 8 stycznia późnym wieczorem zatrzymali podejrzaną w sprawie 46-latkę w jednym z mieszkań przy ul. Słowackiego w Szczawnie-Zdroju. Kobieta kolejne godziny spędził w policyjnej celi. W trakcie wczorajszych popołudniowych czynności procesowych przyznała się do popełnionych przestępstw. Okazało się, że niestety znała kod pin do kart, dlatego była w stanie wypłacić tak dużą sumę gotówki oraz zrobić serię zakupów w wałbrzyskich sklepach. Łącznie było to aż 17 tego typu czynów.
Wałbrzyszanka stanie teraz przed sądem. Za kradzież oraz włamania na konto bankowe grozi jej kara pozbawienia wolności do lat 10.
Napisz komentarz
Komentarze