Do niecodziennej kradzieży doszło w nocy z piątku na sobotę w Rębielicach Królewskich. Podczas wypinania butli z gazem, mężczyzna zapalniczką oświetlił miejsce, co zakończyło się pożarem. Złodziej uciekł, ale kłobuccy kryminalni szybko wytypowali i zatrzymali mężczyznę. Podejrzany jest znany stróżom prawa. Grozi mu kilkuletni pobyt w więzieniu.
W nocy z piątku na sobotę dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku otrzymał zgłoszenie dotyczące pożaru butli z gazem na terenie parafii św. Rocha w Rębielicach Królewskich w gminie Popów. Kiedy mundurowi dotarli na miejsce, strażacy gasili pożar. Policjanci zaczęli zbierać informacje na temat przyczyn i okoliczności zdarzenia.
Kryminalni ustalili, że skradziono butlę z gazem, która była podłączona do sieci grzewczej. Śledczy szybko wytypowali, namierzyli i zatrzymali mężczyznę, który mógł mieć związek ze zdarzeniem. Zatrzymanym okazał się 50-letni mieszkaniec gminy Popów, który jest dobrze znany kłobuckim stróżom prawa. Okazało się, że do pożaru doszło "przypadkiem", kiedy mężczyzna użył zapalniczki do oświetlenia miejsca, z którego wypiął butlę z gazem.
Podejrzany usłyszał już zarzuty. Za kradzież oraz spowodowanie pożaru grozi mu kilkuletni pobyt w więzieniu. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje prokurator i sąd.
niedziela, 24 listopada 2024 05:40
Napisz komentarz
Komentarze