Do zatrzymania 18-letniego kierowcy doszło w sobotę, 2 listopada na trasie między miejscowościami Wszewilki i Pomorska. Chwilę po godzinie 8 policjanci zatrzymali do kontroli osobowe renault, za którego kierownicą siedział 18-letni mężczyzna. Funkcjonariusze skojarzyli, że zaledwie miesiąc wcześniej nastolatkowi zostało zatrzymane prawo jazdy, po tym jak badanie narkotesterem wykazało, że prowadził on ten sam pojazd będąc pod wpływem amfetaminy. Policjanci podejrzewając, że mężczyzna i tym razem może znajdować się pod wpływem narkotyków przebadali go z wynikiem pozytywnym - tester wykazał obecność amfetaminy w ślinie. Mundurowi zatrzymali 18-latka, jego samochód został odholowany na policyjny parking, a on sam przewieziony do szpitala na dalsze badania.
Po uzyskaniu wyników z badań krwi zostanie podjęta dalsza decyzja odnośnie 18-latka. Jeśli potwierdzą one, że nastolatek kierował pod wpływem amfetaminy, sprawa trafi do sądu, którzy może skazać go nawet na trzy lata pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze