Policjanci ruchu drogowego kilka dni temu zatrzymali do kontroli drogowej na terenie gminy Kraśnik (lubelskie) samochód, w którym byli dwaj mężczyźni. W trakcie kontroli policjanci ujawnili w pojeździe ponad 600 gramów marihuany, z której można wytworzyć ponad dwa tysiące porcji dilerskich o czarnorynkowej wartości ponad 30 tysięcy złotych. Nielegalny towar znajdował się w torbie podróżnej.
Obaj zostali zatrzymani. W trakcie dalszych czynności dotychczasowe wstępne ustalenia pozwoliły na przedstawienie zarzutu 24-letniemu pasażerowi, który przyznał się w całości do posiadania znacznej ilości narkotyku i odmówił składania wyjaśnień. Sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na trzy miesiące.
Jest on już dobrze znany policji. Okazało się, że swojego czynu dopuścił się po wyjściu z więzienia po odbyciu rocznej kary pozbawienia wolności za podobne przestępstwa działając w warunkach recydywy. Na swoim koncie miał już zarzuty między innymi posiadania narkotyków oraz broni palnej. To mieszkaniec gminy Ćmielów (województwo świętokrzyskie).
Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi do 10 lat pozbawienia wolności, jednak w warunkach recydywy, kara to może zostać zwiększona nawet do 15 lat. Jeśli zauważyli państwo problem z przestępczością narkotykową, pamiętajcie, że możecie porozmawiać z policjantami pionu kryminalnego, którzy zajmują się zwalczaniem tego typu przestępczości. W ten sposób możecie uchronić wiele osób przed uzależnieniem, a także ich życie i zdrowie.
Napisz komentarz
Komentarze