Było kilka minut po północy, kiedy świadkowie usłyszeli huk na ulicy Łukasiewicza w Świeciu. Jak się okazało ktoś wjechał samochodem w mur odrodzenia posesji i jednocześnie uszkodził zaparkowany obok pojazd. O zdarzeniu został powiadomiony dyżurny miejscowej komendy, a na miejscu interweniowali policjanci ruchu drogowego. Kierowca bmw, oddalił się z miejsca zdarzenia, lecz nie zdążył odejść daleko. Wskazany przez świadków został zatrzymany przez policjantów.
Szybko okazało się, dlaczego chciał uniknąć odpowiedzialności. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało u niego blisko 1,9 promila alkoholu we krwi. Dalsze sprawdzenia ujawniły, że 18-letni świecianin nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Tłumaczył funkcjonariuszom, że ukończył kurs prawa jazdy, jednak do egzaminu państwowego ma przystąpić za 3 dni.
Sprawa pijanego 18-latka trafiła do policjantów z dochodzeniówki. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdami.
Napisz komentarz
Komentarze