Na jednym z portali ogłoszeniowych udostępniono atrakcyjne ogłoszenie. Do sprzedaży oferowano myjkę ciśnieniową za 399 złotych. Ofertą zainteresowała się 47-letnia mieszkanka powiatu kolneńskiego. Kobieta złożyła zamówienie i wybrała opcję płatności przy odbiorze. Po upływie tygodnia otrzymała paczkę. Jednak w przesyłce zamiast myjki ciśnieniowej był metalowy garnek. Po tym 47-latka napisała wiadomość mailową do sprzedającego z informacją o niezgodności przesłanego towaru. Do chwili obecnej kobieta nie otrzymała jednak ani zwrotu pieniędzy, ani też zamówionego przedmiotu. Mieszkanka powiatu kolneńskiego straciła blisko 400 złotych.
Pamiętajmy, że niska cena, czasami poniżej tej rynkowej, już powinna być dla nas sygnałem, że może to być oszustwo. Zwracajmy więc uwagę na to, czy dane kontaktowe sprzedawcy są pełne, czy nie ma on negatywnych opinii, albo jak długo funkcjonuje jego konto. Warto dwa razy się zastanowić i przeanalizować zakup, aby nie stać się ofiarą internetowego oszusta.
Źródło: podlaska policja
Napisz komentarz
Komentarze