czwartek, 21 listopada 2024 22:13
Reklama

Oskarżony o posiadaniu narkotyków przyszedł do sądu z mefedronem w kieszeni. Wpadł tuż po rozprawie

Ponad kilogram narkotyków zabezpieczyli policjanci u 28-latka, którego zatrzymali wywiadowcy kiedy wychodził z budynku sądu. Okazało się, że uczestniczył w rozprawie sądowej jako oskarżony o posiadanie narkotyków. Przy sobie miał kilka gramów mefedronu. Resztę policjanci odnaleźli w jego domu. 28-latek usłyszał zarzuty w recydywie i trafił do tymczasowego aresztu na 3 miesiące.
Oskarżony o posiadaniu narkotyków przyszedł do sądu z mefedronem w kieszeni. Wpadł tuż po rozprawie

We wtorek wywiadowcy z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie postanowili skontrolować 28-latka, którego zauważyli na ulicy. Znany im z wcześniejszej z działalności przestępczej mężczyzna akurat wyszedł z sądu. Był na rozprawie, jako oskarżony o posiadanie narkotyków.

Funkcjonariusze podczas kontroli osobistej ujawnili u zatrzymanego kilka gramów mefedronu, z którym był w sądzie. Następnie policjanci dokonali przeszukania w miejscu zamieszkania 28-latka. Tam operacyjni odnaleźli łącznie ponad kilogram marihuany i klefedronu.

28-latek od razu trafił do policyjnej celi. Mężczyzna następnie został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków w recydywie. 28-latek decyzją sądu trafił na 3 miesiące do tymczasowego aresztu. Grozi mu kara do 15 lat więzienia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama