We wtorek wieczorem (1 października) policjanci wejherowskiej drogówki zostali wezwani na miejsce zdarzenia drogowego, do którego doszło w Rumi na ulicy Dąbrowskiego. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, 33-letni mężczyzna, jadący hulajnogą elektryczną w kierunku Gdyni, przejeżdżając przez przejazd dla rowerzystów, najechał na nieprawidłowo oznakowaną linę holowniczą łączącą dwa pojazdy: dacię, pełniącą rolę pojazdu holującego, prowadzoną przez 38-latka, oraz chryslera, który był kierowany przez 40-latka. 33-latek upadł na jezdnię. Kierujący hulajnogą na szczęście miał na głowie kask ochronny więc nie doznał obrażeń głowy, jednakże z powodu tego, że jest niechronionym uczestnikiem ruchu drogowego i doznał innych obrażeń ciała. Został przewieziony do szpitala, gdzie otrzymał niezbędną pomoc medyczną.
33-latek na hulajnodze wjechał w linkę holowniczą między dwoma autami. Został zabrany do szpitala
Policjanci wejherowskiej drogówki pracowali na miejscu zdarzenia z udziałem kierującego hulajnogą elektryczną oraz kierowcami dwóch samochodów dacia i chrysler. W wyniku zdarzenia ranny został 33-latek jadący na jednośladzie, został przewieziony do szpitala. Sprawa zajmą się teraz śledczy, którzy będą dokładnie wyjaśniać wszelkie okoliczności zdarzenia.
- 03.10.2024 15:47
Napisz komentarz
Komentarze