piątek, 22 listopada 2024 08:55
Reklama

15-letnia dziewczyna razem z kolegami zaatakowała na ulicy 17-letniego chłopaka. Miała nóż, obrażenia okazały się śmiertelne

Kryminalni ze Śródmieścia kilka godzin po zdarzeniu zatrzymali trzy osoby związane z atakiem na 17-latka w okolicach wejścia do stacji metra Centrum Nauki Kopernik. Dzięki zaangażowaniu policjantów ze wszystkich pionów kryminalnych śródmiejskiej komendy dwóch 19-latków usłyszało zarzuty za nieudzielenie pomocy, niezawiadomienie o przestępstwie oraz poplecznictwo. Zostali tymczasowo aresztowani na okres trzech miesięcy. Decyzją sądu 15-latka za swój czyn trafiła do placówki wychowawczej. Być może będzie odpowiadać jak osoba dorosła.
15-letnia dziewczyna razem z kolegami zaatakowała na ulicy 17-letniego chłopaka. Miała nóż, obrażenia okazały się śmiertelne

Z uwagi na charakter zdarzenia miejsce zostało zabezpieczone przed dostępem dla osób postronnych. Grupa dochodzeniowo-śledcza oraz technik kryminalistyki wykonali bardzo szczegółowe oględziny. Czynności polegały m.in. na rozpytaniu świadków oraz zabezpieczeniu materiałów dowodowych.

Do działań skierowano funkcjonariuszy ze wszystkich pionów kryminalnych śródmiejskiej komendy. Dla każdego policjanta priorytetem było zatrzymanie sprawcy. Na miejscu pracował pies tropiący oraz wyspecjalizowani w tego typu sprawach kryminalni ze śródmiejskiego Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu.

Dodatkowo poszukiwaniami osób związanych ze zdarzeniem zajęli się również funkcjonariusze z Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego oraz z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu śródmiejskiej komendy. Wszyscy całą noc intensywnie pracowali nad tą sprawą. 

Z samego rana kryminalni przeprowadzili skoordynowane działania zakończone zatrzymaniem trzech osób. Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu zatrzymali na warszawskim Ursynowie 15-latkę.

Z kolei w powiecie wołomińskim operacyjni zatrzymali dwóch 19-latków. W mieszkaniu jednego z zatrzymanych policjanci zabezpieczyli nóż, mogący służyć do popełnienia przestępstwa. Z ustaleń śledczych wynika, że poprzedniego dnia 15-latka raniła nim 17-latka. Młody mężczyzna z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. Niestety w poniedziałek zmarł.

15-latka decyzją sądu została umieszczona w placówce wychowawczej, niewykluczone że będzie odpowiadać za swój czyn jak osoba dorosła. Jej dwóch 19-letnich kolegów usłyszało zarzuty za nieudzielenie pomocy, niezawiadomienie o przestępstwie oraz poplecznictwo. Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ stosując wobec mężczyzn tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy.

Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ.

Źródło: stołeczna policja 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama